Planety

Na jakiej planecie chciałybyście się znaleśc?
Ja osobiście byłabym z odwiedzeniem Planety Delfinów Smile

A wy?

tak delfiny wydawaly sie ciekwe... ale mnie rowniez zainteresowala planeta kwiatow... ciekawe jak to jest...

oj. a ja bym chciała zostać na Ziemi;p jakoś bycie niedźwiadkiem nie bardzo mnie przyciaga;p

uhm mamy szczęście, że mieszkamy na ziemi xD ale faktycznie planeta delfinów wydaje się ciekawa... nietoperzem nie chciałabym być xD

a mnie ciekawi planeta kwiatow Very Happy

to by bylo ciekawe
ale planeta delfinow Very Happy

czemu nie

Ja też cieszę się, ze jestem na Ziemi, i pragnę tu pozostać jeszcze trochę ;D

Ja chciałabym byc albo na planecie Kwiatów lub Śpiewu. ;] Delfiny? Czemu nie. Chetnie.

no dobra. jak na chwilę to mogłabym byc też kwiatkiem. i na planecie śpiewu. i delfinów, ale tylko pod warunkiem, ze moje ciałko czekałoby na mnie na Ziemii.
no!
ewentualnie mogłoby być to ciało Jessici Alby xD

Ja chciałabym być kwiatem. I na Planecie Śpiewu Wink

I chciałabym przejąć ciało jakiejś sławnej osoby, np. Beyonce Twisted Evil

A ja bym z pewnością nie chciała przejąć cudzego ciała Razz

Po przeczytaniu intruza doceniłam to, że mam własne.

no wlasnie po przeczytaniu tez sie cieszylam ze mam wlasne i ze nie mam zadnego Intruza Very Happy

ale bycie kwiatem Smile

byloby fajnie
Beyonce blee <sorka>

new life napisał:

no wlasnie po przeczytaniu tez sie cieszylam ze mam ]
Beyonce blee <sorka>

Zgadzam się Razz

XD nie ma to jak własne ciało (+ trochę zbędnych kilogramów, ale co tam, szczegół) Razz

razem z chlopakiem czytalem twojego posta i na zdanie "(+ trochę zbędnych kilogramów, ale co tam, szczegół)" załamał rece i powiedzial "ach te kobiety" Very Happy

heh to fajnego masz chłopaka xD
też niestety mam trochę więcej niż powinnam, ale to się wytnie xD

tak sie zastanowialam kto mnie zaprosil na NK a to bylas Ty Very Happy

dziekuje

a co do mojego chlopaka to jego planeta jaka by wybral to jaka wojenna gdzie by walczyl i najlepiej jakby wygrywal :p

ps. właśnie ubieram choinkie i zbilam jak dotąd trzy bombki Very Happy

heh nie ma za co xD
twój chłopak też czytał intruza i zmierzch??

A ja kurde w tym roku z koleżankami w szkole ubierałam trzy choinki i jeszcze jedną w domu;/

wiesz co wlasnie meczy Zaćmienie :d
ale Intruza narazie nie chce tknąć bo powiedzial ze ta ksiazka jest za duza i by mu zeszlo do konca 2009 roku Very Happy

haha
ale że jest pod "pantoflem" wiec da sie go udobruchac
a saga Zmierzchu mu sie bardzo podoba chociaz nie lubi takich romansow ale wie ze nie moze marudzic Very Happy

WESOŁYCH ŚWIĄT dla was kochani życzy NEW LIFE

co do choinki- nie cierpie ubierac. wiec tego nei robie.
co do reszty...
za minute zaloze temat POGADuCHY , prosze- tam wszytsko o facetach. tu miały być planety, więc jak wróci p. admin. to nas zabije.

heh może nie będzie tak źle xD

no to jakie jeszcze sa wasze ulubione planety Question

Ziemia

Ale fajnie się czytało o jej opowiastkach. Planeta Niedźwiedzi, głównie dzięki historii, jaką uraczyła Jareda przed szpitalem w jakimś tam mieście. Kwiatów. Delfinów.
Ciekawa musi być też rodzima samych dusz Smile

mi się tam tak bardzo nie podobało jak opowiadała... jak czytałam drugi raz książkę to pomijałam te opisy xD

Ja najbardziej chciałabym żyć na Planecie Śpiewu. Co prawda Nietoperze nie widzą, ale ta cała muzyka musi być wspaniała... I jeszcze mogłabym odwiedzić Początek i zobaczyć dusze w swojej prawdziwej formie, bez ciał żywicieli. Najnudniejsze za to moim zdaniem są Wodorosty, ileż można słuchać tych samych opowieści Laughing

Ja też jestem bardzo ciekawa tej Planety Śpiewu ^_^ Zgadzam się z vampirelover - taka muzyka musi być niesamowita.
Następna w kolejności - Planeta delfinów.

A ja zrobiłabym sobie trasę po wszystkich planetach.
Jak szaleć, to szaleć Laughing

Zaczęłabym od Planety Śpiewu, bo tam mnie ''ciągnęło'' przy czytaniu książki, a skończyłabym na Ziemi, gdzie pewnie bym już została na stałe.