Twilight...

Wysłany: Nie 19:16, 01 Mar 2009

No cóż, mnie tez nie porwało... Ale i tak, dziewczyny się postarały, tłumaczenie było delicious. Very Happy

BD pewnie i tak kupię, żeby oczu nie męczyć i czytać wersję książkową. -.-

Wysłany: Pon 18:26, 09 Mar 2009

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

widziałyście? jak mi się Robert nie podoba to tu wyszedł zaje*iście! OCZYWIŚCIE nie chodzi o tą rozpiętą koszulę, ten wyraz twarzy, mmm. Wink

)

Pewnie nikt mi nie uwierzy, ale... przeczytałem "Przed Świtem"! Shocked

XD Nie no, jak trzy poprzednie części poczytywałem to były bardziej wciagające. Tu Meyer trochę przyfantazjowała, ale nie powiem, ze mi się nie podobało.

Ja się powoli gubiłam w tych wszystkich imionach wampirów..

no tak z tymi imionami był dla mnie problem Very Happy

ale wiadomo musialobyc ich troche wiecej Very Happy

jak cos to patrzylam na spis ich imion na koncu ksiazki Very Happy

pamietałam jedynie te amazonki Very Happy

Ale rozwaliło mnie to - takie napięcie, emocje - czekałem tylko na bitwę - a tu... nic.! XD Nie no mogła by ta bitwa no.. ;D

oj nie było tak źle Very Happy

jak dla mnie nawet niezle ale co prawda mogłobybyć lepiej Wink

dla mnie fajnie ze pokazała umiejętności Belli Very Happy

Pytanie już właściwie padło Wink

Kiedy wybieramy się na New Moon???

Ja np w nocy z 20 na 21 listopada idę na enemef czyl noc filmową Wink

Organizowana w 23 miastach Polski
Cena :25 zł
Czas: od 23:30 do ok 6 rano Wink

Kolejność wyświetlania?
1.Zmierzch
2. Księżyc w Nowiu
3. Underworld Ewolucja Wink

Polecam serdecznie Wink

Oczywiście nie idę sama....zaciągnęłam masę znajomych (nawet tych których dopiero co "nawróciłam" na Twilight)

Ja się nie wybieram Wink

Wolę obejrzeć bezpiecznie w domu nie narażając się na nienawistne spojrzenia jak zacznę się śmiać w niewłaściwym miejscu nie wytrzymując głupoty filmu Razz

Kurcze Cass ale fajnie, tez bym tak chciala tylko ze nie mam jak dojechac do Poznania o tej godzinie a co dopiero wrocic o 6 rano z Poznania. Ale 25 zl za 3 filmy to bardzo tanio moim zdaniem.
Jak juz pisalam ja sie wybieram do Poznania do M51, ale czy dotre to jeszcze nie wiem. Ehh ta praca. Vampirelover tez sie tego obawialam ale doszlam do wniosku ze najwyzej mnie z sali wywala Very Happy

Ja pewnie będę mogła się swobodnie zachowywać - nie liczę na zapierającą dech w piersiach frekwencje na tym nocnym seansie Wink

Ale nocą w kinie? O takiej porze nigdy jeszcze nie byłam - więc zapowiada się ciekawie Smile

Więc ja byłam na maratonie filmowym
Najpierw Zmierzch i choć byłam na tym w kinie 2 razy a na kompie oglądałam nieskończoną ilość razy - to dostrzegłam szczegóły które mi wcześniej jakoś umknęły
New Moon zaczęło się ok 1:40 i trwało do 4 nad ranem
Nie zawiodłam się - film jest bardziej dynamiczny, bohaterowie uśmiechają się! <szok>. Do tego jeszcze z żartów można się normalnie śmiać a nie podśmiewać jak to miało miejsce w przypadku 1 części.
Bardzo podobają mi się przejścia między poszczególnymi scenami.
Byłam bardzo mile zaskoczona że film zaczyna się tak samo jak książka.
A scena gdy Edward dowiaduje się że Bella nie żyje i zgniata komórkę! Scena którą zawsze sobie próbowałam wyobrazić - nagle znalazła się w filmie!
Sam początek filmu - napis New Moon i zmniejszająca się tafla księżyca? Cudo!
Co do samej nocy filmowej - moja pierwsza i liczę że nie będzie ostatnia Najpierw przypomnienie z Twilight, potem długo oczekiwany New Moon.
Na koniec 2 cz Underworld - na której co prawda sporo osób wyszło, a Ci którzy liczyli że pośpią trochę raczej nie dali rady - strzelania tam całkiem sporo. Nidy nie widziałam Underworld w kinie i wiecie co ? - Ten film jest do tego stworzony. Choć oczywiście nie zatarł mojego wrażenia z New Moon