Kontynuacja Intruza

Z Kyle'a jeszcze będą ludzie, więc może nie skreślajcie go tak od razu co?!

Mnie jednak najbardziej ciekawi kwestia dzieci... Czy będą i czy Wanda poświęci swoje małe duszyczki dla ludzkiego potomstwa... Smile

No właśnie go nie skreślam. Wink

Może będzie tak, jak w przypadku E i B? Podobno Edward nie może mieć spermy, no bo jest wampirem a i tak jakoś zapłodnił Bellę. Więc może Wanda urodzi normalne potomstwo, ludzkie. Ale by było fajnie. ;d

a ja nie chciałabym żadnych dzieci, a przynajmniej nie Iana i Wandy, bo tak bardzo chciałam żeby Edward i Bella mieli dziecko, a jak już urodziła się nessie to miałam jej serdecznie dość, wszystko się popsuło i przypuszczam, że w przypadku Iana i Wandy byłoby podobnie.

Bo jak jest małe dziecko, to się kończy zabawa. Trzeba się opiekować itd.. xd

nawet nie o to chodzi, tylko po prostu.. sama nie wiem, ale nie chcę żadnych dzieci i koniec. Razz

z ta spermą u wampirow jest inaczej, ale nie bd tu tego tlumaczyc- nie to miejsce. mozesz zalozyc watek w dziale TWILIGHT albo napisz na prive, to wytlumacze ( zrodlo- wywiad z SMeyer)

hmm...dziecko Wandy i Iana... absolutnie tak. czemu nie? oboje sa smiertelni- nie to co Ed i Bells. wiec to normalna kolej rzeczy.

No tak... Mi chodziło o to jakie przesłanie niesie ze sobą ludzkie dziecko poczęte przez dusze. W książce Meyer opisała sytuację w parku, gdy para dusz bawiła się z ludzkim dzieckiem, które mimo wszystko nie stało się żywicielem, a przecież dzieci się do tego nadawały podobno najlepiej. To wszystko napawało nadzieją na przyszłość, że może dusze odpuszczą... Exclamation

ale przeciez Wanda ma normalne ciało kobiety wiec nie widze przeszkod zeby miala dzieci....ale moim zdanie gdyby mieli to to by zepsulo ksiazkie bo tam nie ma miejsca na dzieci przykład Question

wiadomo Edward bo moim zdaniem nie spisał sie jak ojciec ale to moje zdanie. Z reszta uwazam ze BD bylo i tak naciagniete juz nie wspominajac o wpojeniu. Ja mam tylko nadzieje ze Meyer wcisnie tam dzieciaka tylko fajnie napisze ta akcje itp z reszta ma duze pole do popisu

W przypadku Iana i Wandy dziecko by mi tak nie przeszkadzało tak jak u Edwarda i Belli.Może dlatego że jakoś bardziej mogę sobie wyobrazić Iana jak ojca,a Wandę jako matkę. Chociaż jestem pełna obaw czy Meyer nie spieprzyłaby tego jak w przypadku BD. Bo szczerze mówiąc to w BD się Stefcia nie popisała.
Chociaż zastanawia mnie jedno , czy to jest już odpowiednia pora na dziecko?
Ich związek właściwie dopiero się rozpoczął a już mieliby zostać rodzicami? xD

a Wanda nie ma jeszcze 17 lat xD

mam na mysli jej cialo.

Mi się wydaje, że ciąża byłaby taka 'nie mam co napisać, to niech mają dziecko' przynajmniej narazie.
Chyba, że rozwinęłaby to jakoś ciekawie.
Już widzę Iana, który głaszcze Wandę po brzuchu i ludzi, którzy zabraniają jej wyjeżdżać poza jaskinię bo ona jest taka delikatna, a dodatko ciężarna Very Happy

no ale wpadki się zdarzają. Razz

ale i tak nie sądzę, żeby smeyer odważyła się na to, żeby już w drugiej części postawić na dziecko, w końcu już wie jak zostało to odebrane w bd i wydaje mi się, że nie zechce powtarzać tego samego błędu, zresztą na pewno ma lepsze pomysły. Wink

Po Stefci się można wszystkiego spowiedziewać.. Mamy przykład na BD.
Chociaż raczej wątpię żeby już w 2 częsci podarowała nam dzidziusia.Jednak jestem pewna prawie na 100% że dziecko i tak będzie chociaż raczej nie teraz.
I coś czuję w kościach że Stephenie wymyśli coś takiego że nam szczęki opadną ;D

Oby!! Kurcze - już nie mogę się doczekać Smile

W takich chwilach żałuję, że tak szybko trafiłam na Intruza, bo np. w przypadku Zmierzchu od razu wpadły mi w ręce 4 części plus MS... A tu? Daleko jeszcze?? Wink

no wlasnie... ale jestem ciekawa jak SM pociazgnie cala akcje... czy dojdzie do ostatecznego starcia pomiedzy ludzmi a duszami i jak to sie skonczy... jak sie potocza watki milosne... achhh... ciekawe kiedy bedzie nastepna czesc... ^^

Właśnie kwestia wątków miłosnych interesuje mnie najbardziej chyba. Laughing

Kontynuacja Intruza mogłaby coś zepsuć. Druga część mogłaby być nieco naciągana, bo według mnie, nie ma chyba niczego, co można byłoby jeszcze wymyśleć.
No, chyba, że wszyscy istniejący ludzie zbuntowaliby się przeciwko duszom i wygonili je z planety ;D
Ale, wątek miłosny Ian'a i Wandy byłby kuszący do czytania ^^

Flaven. napisał:

Kontynuacja Intruza mogłaby coś zepsuć. Druga część mogłaby być nieco naciągana, bo według mnie, nie ma chyba niczego, co można byłoby jeszcze wymyśleć.

Racja. Tyle, że Intruz wyszedł świetnie, dlatego pragnę (tak, tak) kontynuacji :) bardzo polubiłam ten świat, który stworzyła Meyer. Mieszkanie w jaskiniach, pod pustynią - kojarzy mi się to z książkami Salvatore'a.
Mam nadzieję, że Meyer nie spieprzy tego, co osiągnęła i, że kolejna część, nie będzie przypominać telenoweli brazylijskiej.

Telenowele brazylijskie fajne są, można się więcej pośmiać niż na większości komedii Laughing

Ale ja też mam nadzieję, że Meyer nie jest wielbicielką takich tasiemców Wink

Mi się wydaje, że w kontynuacji będzie coś związanego z tymi ludźmi co byli na końcu (nie pamiętam imion, proszę o wybaczenie nie mam książki w ręce xD) Może razem będą próbować wygonić dusze z planety, albo dusza porwie jakiegoś człowieka i ten ich wyda ^^
Co do dzieci to na razie uważam je za zbędne ^^ Jeszcze nie czas xD

No ja już sobie wyobrażam, że początek mógłby być np. taki, iż Stephenie przedstawi w prologu historię przywódcy nowo napotkanej grupy i ewentualnie paru innych pozostałych ludzi. Wink

Ale to mogłoby być za długie. XD

A ja stawiam raczej nie na historię przywódcy, a Burnsa (duszy). Ale Stephenie pewnie nas jak zwykle zaskoczy i da co innego

Z tym Burnsem będzie coś na pewno o tak by się przecież nie pojawił ^^

Strrrasznie jestem ciekawa jak to się potoczy.

Ja cię kręcę, chyba się wezmę jeszcze raz za "Intruza". xd

Ja ostatnio zaczęłam ponownie czytać tylko, że tym razem dokładniej ^^ może Steph coś tam jeszcze ukryła xD